Cela śmierci to propozycja wrocławskiego Trapped na ciekawe spędzenie godziny z życia. W tym przypadku może to być jednak ostatnia godzina. Zostaliśmy zamknięci w celi śmierci i za popełnione zbrodnie czeka nas egzekucja na krześle elektrycznym. Na szczęście kilku strażników więziennych wie, że jesteśmy niewinni i umożliwili nam ucieczkę. Opóźnili oni wykonanie wyroku co daje nam 60 minut na uratowanie życia.
Pokój jest dość ascetyczny, jeżeli chodzi o wygląd, ale cele więzienne nigdy nie były znane z luksusów, pasuje to więc bardzo dobrze do charakteru tego escape roomu. Duży plus to fakt, że (przynajmniej od pewnego momentu) pokój jest dość dobrze oświetlony, nie ma tutaj niedoróbek, które twórcy chcieliby ukryć za zasłoną mroku.
Zagadki są również dobrze dobrane i przemyślane. Znajdziemy kłódki oraz inne zadania, trzeba będzie kombinować, współpraca to często klucz do sukcesu. Wszystko jest tutaj logiczne i pasujące do siebie.
Podsumowując, "Cela śmierci" to solidna i na pewno warta do odwiedzenia pozycja na wrocławskiej mapie escape roomów. Pokój jest odpowiedni dla grup na każdym poziomie zaawansowania, ze względu na tematykę nie powinny go jednak odwiedzać dzieci lub osoby bardzo wrażliwe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz